Bitwa o Normandię

Bitwa o Normandię

Bitwa o Normandię rozpoczęła się 6 czerwca 1944 roku, wydarzeniem znanym jako D-Day i była to jedna z najważniejszych kampanii II wojny światowej. Operacja Overlord, której celem była inwazja na plaże Normandii, stała się największym desantem w historii, biorąc pod uwagę skalę operacji, ale także poziom skomplikowania strategii wojennej. To podczas tej bitwy sławę osiągnęła polska 1 Dywizja Pancerna pod dowództwem generała Stanisława Maczka, odgrywając kluczową rolę w walce o Falaise i przypieczętowując los niemieckich wojsk we Francji. 

Generał Stanisław Maczek – jeden z najwybitniejszych polskich dowódców 

Generał Stanisław Maczek, urodzony 31 marca 1892 roku w miasteczku Szczerzec, zyskał miano jednego z najwybitniejszych dowódców II wojny światowej, ciesząc się uznaniem zarówno żołnierzy, jak i historyków. Już przed wybuchem wojny wyróżniał się wyjątkowym zmysłem taktycznym oraz nowatorskim podejściem do sztuki dowodzenia. Jako pułkownik objął dowództwo nad w pełni zmotoryzowanym oddziałem – 1 Brygadą Kawalerii. 

Podczas kampanii wrześniowej 1939 roku „Czarna Brygada”, jak nazywali ją Niemcy z uwagi na jednolite czarne mundury, wykazała się niezwykłą skutecznością, niszcząc od 35 do 50 niemieckich czołgów w zaledwie kilka dni walk. Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski Maczek zdecydował się przeprowadzić swoich żołnierzy do Węgier, kończąc w ten sposób ich udział w kampanii wrześniowej. Po upadku Polski generał dotarł do Francji, gdzie kontynuował służbę w odtwarzanych polskich jednostkach pancernych. Jego nieustanne starania o utworzenie jednostki pancerno-motorowej przyniosły efekty 25 lutego 1942 roku, kiedy to powstała Polska Pierwsza Dywizja Pancerna, która w kolejnych latach odegrała kluczową rolę w bitwie o Normandię.

Operacja Overlord

Dzień 6 czerwca 1944 roku zapisał się na kartach historii jako moment przełomowy – tego dnia rozpoczęła się ofensywa, która miała uwolnić Europę spod okupacji hitlerowskiej. Już w pierwszych godzinach okupacji na plażach Normandii lądowało około 200 tys. żołnierzy, do końca pierwszego tygodnia ich liczba wzrosła do 600 tysięcy, a z początkiem września na tych terenach miały znaleźć się 2 miliony żołnierzy wojsk alianckich. Akcję wspierało 11 tysięcy samolotów bojowych, 2 tysiące transportowych oraz 7 tysięcy różnego rodzaju jednostek pływających. Dla zobrazowania skali przedsięwzięcia, warto podkreślić, że Niemcy na obszarze przygotowanej przez aliantów inwazji, dysponowali jedynie 9 dywizjami piechoty, 1 dywizją pancerną oraz zaledwie 350 samolotami. 

Alianci przygotowali skomplikowany plan dezinformacyjny, mający na celu oszukanie niemieckiego dowództwa co do rzeczywistego miejsca lądowania. Przez miesiące przed inwazją intensywnie rozprzestrzeniano fałszywe informacje, by przekonać Niemców, że główny atak nastąpi w rejonie Calais, co skutecznie odciągnęło ich uwagę od Normandii.

Pomimo nieprzewidywalnych warunków atmosferycznych, które opóźniły lądowanie o 24 godziny, 6 czerwca alianci przystąpili do akcji. W pierwszych dniach walk, mimo ciężkiego oporu ze strony niemieckich wojsk, udało się zdobyć plaże i utworzyć przyczółki na francuskim wybrzeżu. 

Bitwa pod Falaise

W dniach 8-21 sierpnia 1944 roku miała miejsce kluczowa bitwa pod Falaise, w której brała udział 1. Dywizja Pancerna generała Maczka. Alianci, dążąc do okrążenia niemieckich wojsk w tzw. kotle Falaise, zaatakowali w rejonie Falaise, chcąc zablokować drogę ewakuacyjną dla niemieckich oddziałów. Polacy, współdziałając z Kanadyjczykami, odgrywali kluczową rolę w tej operacji, która miała na celu całkowite zniszczenie niemieckich sił.

Generał Maczek, znany ze swojego pragmatycznego podejścia do dowodzenia, podzielił dywizję na dwa zgrupowania. Dzięki temu udało się zdobyć kluczowe wzgórza, w tym Mont Ormel, które Polacy nazywali „Maczugą”. Prowadzili zacięte walki, a niemieckie jednostki, próbujące się wydostać, były zmuszone do starć z polskimi żołnierzami. Pomimo intensywnego oporu, polska dywizja wzięła do niewoli ponad 5 tysięcy niemieckich żołnierzy, ponosząc przy tym straty w wysokości 325 zabitych oraz 114 zaginionych.

Straty niemieckie były ogromne – ponad 400 czołgów, 7 tysięcy innych pojazdów i blisko tysiąc dział. Zwycięstwo pod Falaise było kluczowe, gdyż zamknęło drogę ucieczki dla niemieckich sił, które były zmuszone do kapitulacji. 

Znaczenie bitwy o Normandię

Bitwa o Normandię nie tylko zmieniła bieg wojny w Europie, ale również podkreśliła rolę Polski w walce przeciwko nazizmowi. 1. Dywizja Pancerna, uczestnicząc w kluczowych bitwach, zyskała uznanie nie tylko wśród aliantów, ale także wśród przeciwników. Niemieckie dowództwo nazywało Polaków „czarną brygadą” ze względu na ich zorganizowaną i skuteczną walkę.

Po udanym zakończeniu kampanii w Normandii polska dywizja kontynuowała walki w Belgii i Holandii, gdzie ludność witała ich z ogromnym entuzjazmem. „Dziękujemy Wam, Polacy!” – te słowa widniały w witrynach sklepów w wielu miejscowościach, które zostały wyzwolone. Dywizja Maczka zdobyła także wiele miast, a ich szlak bojowy zakończył się 5 maja 1945 roku zdobyciem niemieckiej bazy w Wilhelmshaven.

1. Dywizja Pancerna uczestniczyła w walkach na froncie zachodnim przez okres 283 dni, ponosząc straty przekraczające 5100 zabitych i rannych żołnierzy. W trakcie całej kampanii dywizja, pod przywództwem generała Maczka, wzięła do niewoli ponad 52 tys. niemieckich żołnierzy. 

Kapitan Niedzielski – ostatni weteran I Dywizji Pancernej 

Kapitan Eugeniusz Niedzielski, urodzony w 1923 roku, to wyjątkowy weteran w Bitwie o Normandię, który przez lata wojennego wysiłku zyskał miano jednego z bohaterów polskich sił zbrojnych na froncie zachodnim. W wieku 19 lat wstąpił do 7. Dywizji Piechoty Armii Andersa, której szlak prowadził przez trudne realia frontów wschodnich. W październiku 1942 roku, po przejściu szkoleń wojskowych, został skierowany do Wielkiej Brytanii, gdzie trafił do 10. Brygady Kawalerii Pancernej, która stała się częścią elitarnej 1. Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka.

Kapitan Niedzielski walczył na jednym z najcięższych odcinków frontu europejskiego, biorąc udział w historycznych kampaniach – od lądowania w Normandii, przez wyzwolenie Belgii i Holandii, aż po walki na terenie Niemiec. Podczas tych operacji wykazał się nie tylko odwagą, ale i niezłomną wolą walki, za co został odznaczony Krzyżem Walecznych, a także odznaczeniami: France & Germany Star i War Medal.

Po zakończeniu wojny służył jeszcze do marca 1947 roku w strukturach okupacyjnych w Niemczech, a następnie osiedlił się na stałe w Wielkiej Brytanii. Obecnie, w wieku 101 lat, nadal uczestniczy w uroczystościach upamiętniających walki, które toczył wraz z towarzyszami. 

26 października 2024 roku w Oosterhout w Holandii, podczas ceremonii 80. rocznicy wyzwolenia Bredy kapitan Niedzielski wyraził dumę, że może oddać hołd kolegom, którzy poświęcili życie dla przyszłych pokoleń. Mimo upływu lat jego niezłomna postawa i pamięć o tamtych wydarzeniach są dowodem na to, jak wielkie znaczenie miał wkład polskich żołnierzy w przywrócenie pokoju w Europie.

W trakcie uroczystości na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym złożono hołd 30 żołnierzom tej dywizji, spoczywającym tam jako świadectwo ich odwagi i poświęcenia w czasie II wojny światowej. W przemówieniu burmistrz Oosterhout, Frans Backhuijs, wyraził głęboki szacunek dla żołnierzy generała Maczka, podkreślając ich bezinteresowną ofiarność i zasługi w wyzwoleniu regionu, co corocznie gmina stara się honorować, szczególnie w tej rocznicowej ceremonii.

Podczas II wojny światowej Polacy wykazali się ogromnym bohaterstwem, walcząc na wszystkich frontach Europy – od Narwiku, przez Francję, aż po Włochy, Holandię i Niemcy. Ich niezłomna postawa i heroizm, uosobione m.in. przez działania 1. Dywizji Pancernej generała Maczka, miały znaczący wpływ na przebieg wojny i odzyskanie pokoju w Europie. Niestety, mimo ogromnych zasług, polskich żołnierzy zabrakło na londyńskiej defiladzie zwycięstwa w 1946 roku. Tragiczny finał ich wysiłków przyniosły postanowienia konferencji jałtańskiej, gdzie Alianci – dla utrzymania sojuszu ze Związkiem Radzieckim – oddali Polskę pod wpływy Stalina. Bohaterskie ofiary i nieustępliwość polskich żołnierzy, choć często niedocenione, stanowią niezaprzeczalny wkład w historię Europy i pozostają powodem do dumy dla kolejnych pokoleń.

Źródła:

Jerzy Kirszak, Najskuteczniejszy polski dowódca w II wojnie światowej. Generał Stanisław Maczek (1892–1994), PrzystanekHistoria.pl, 2024, https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/stanislaw-maczek/101628,Najskuteczniejszy-polski-dowodca-w-II-wojnie-swiatowej-General-Stanislaw-Maczek-.html 

Michał Szukała, 80 lat temu wojska alianckie rozpoczęły lądowanie w Normandii, Dzieje.pl, 2024, https://dzieje.pl/artykuly-historyczne/80-lat-temu-wojska-alianckie-rozpoczely-ladowanie-w-normandii 

Juliusz S. Tym, Jak dywizja gen. Maczka walczyła w Normandii, Polska-zbroja.pl, 2022, https://polska-zbrojna.pl/home/ArticleShow/37025 

Anna Kruszyńska, Polacy na frontach II wojny światowej, Dzieje.pl, 2024, https://dzieje.pl/wiadomosci/kpt-eugeniusz-niedzielski-ps-nead-moim-udzialem-w-wyzwalaniu-bredy-bylo-ze-prowadzilem 

Polskie Radio PiK, Holenderskie Oosterhout upamiętniło 1. Dywizję Pancerną gen. Stanisława Maczka, 2024, https://www.radiopik.pl/3,124386,holenderskie-oosterhout-upamietnilo-1-dywizje-pancerna-gen-stanislawa-maczka 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *